Tag
Zimową porą posty ze stylizacjami to u mnie rzadkość. Z utęsknieniem czekam już na wiosenne dni by móc wyjść z puchowych kurtek, rękawiczek i kozaków. Minusowe temperatury nie służą komfortowo na pstrykanie zdjęć. Dlatego zdjęcia ze stylizacji powstają w cieplutkim domu i tak jak wspomniałam są bardzo sporadyczne. Continue reading…
Święta, święta i po świętach… Ten magiczny czas skończył się zbyt szybko ale przed nami kolejna okazja do świętowania, czyli Sylwester. Osobiście w tym roku zamierzam spędzić go w domu. Uroczysty strój to piżamka i kapcie, dodatkowo ciepły kocyk i może odrobina szampana by choć trochę dodać elegancji nadchodzącemu Nowemu Rokowi. Continue reading…
Podaruj mi trochę słońca, podaruj mi trochę słońca… Sukienka idealna na lato! Delikatna i dziewczęca. Cytrusowa kratka, klasyczny kopertowy krój z wyraźnie zaznaczoną talią, wiązaniem na kokardkę i dekoltem w kształcie litery V sprawia, że wyglądamy w niej promiennie. Na dole falbanka dodająca temperamentu i Dolce Vita – gotowe! ? Continue reading…
Ubieranie się na tzw. cebulkę jest niezwykle praktycznym rozwiązaniem w trakcie zimowych i mroźnych dni. Idealnie w roli „jednej z warstw wspomnianej cebulki” – sprawdzają się swetry, które królują w naszych szafach o tej porze roku. Od dłuższego już czasy nasze serca skradły przeurocze modele, które ozdobione są perełkami. Sweterki z taką aplikacją nadają dziewczęcego szyku i olśniewającego blasku. Continue reading…
Zima, zima, zima i jej uroki nie zawsze nas zachwycają… Niestety ostatnie dwa tygodnie przeleżałam w łóżku. Blogowe życie stanęło w miejscu. Nawet gotowe stylizacje, czekające na publikację poszły w odstawkę. Gdy człowieka dopada choróbsko odechciewa się wszystkiego, na nic nie ma się ochoty i wszystko jest na nie! Dobrze, że ten okres mam już za sobą i powoli wracam do siebie. Continue reading…
Dawno, dawno temu na blogu pojawiały się stylizacje… Dlaczego było to tak dawno? Za tym całym zamieszaniem stoją oczywiście firmy kurierskie, które nie dostarczają paczek. Kolejny raz powtarza się ta sama historia. Paczka jest w kraju, zalega miesiąc w magazynie, a kiedy ostatecznie okazuje się, że muszę ją odebrać sama w centrali, jest już w drodze powrotnej do miejsca pochodzenia. Continue reading…
