dzień jak co dzień…
21 maja 2013
32 komentarze
hey, co tam słychać robaczki??
u mnie dzień jak co dzień…
ostatnio straszne nudy… ale przytrafiło się mi dzisiaj coś miłego 🙂
mianowicie na zajęciach każda z nas miała się zaprezentować, czyli wyjść na środek i powiedzieć parę słów o sobie… niby nic trudnego ale stres potężny – poszłam pierwsza bo nie wysiedziałabym do końca…. efekt fatalny hehe 🙂 stres wziął górę ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo osoby które się zaprezentowała zostały zwolnione z egzaminu…
i już ile nauki mniej bosko 🙂
na luzie jak zawsze…
wiecie co to jest???
lubicie???
ja uwielbiam….
PRZYPOMINAM O MOIM ROZDANIU…;)
