mini DIY…
16 maja 2013
31 komentarzy
hey, dzisiaj mały pokaz jak zrobić kokardkę DIY…
może wam ona posłużyć jako dodatek do koka 🙂
jeśli ktoś ogląda mojego bloga to zauważył, że te ścinki materiału są wzięte z nogawek
poodcinanych od jeansów które zostały przerobione na szorty…
poodcinanych od jeansów które zostały przerobione na szorty…
nic się nie marnuje hehe 🙂
dodatkowo szykuję dla was mega niespodziankę…
już nie mogę się doczekać kiedy wam ją obwieszczę 🙂
powiem tylko tyle, że związana jest ona z szyciem 🙂
do kolejnego postu…:)
też robiłam takie, ale nie z nogawek.
Teraz mam akurat 6 niepotrzebnych 😀
więc zrobię.
pozdrawiam!
świetny pomysł 🙂
Świetne! 🙂
świetna jest 🙂
rewelacja! świetna kokardunia 🙂
świetne
muszę maszynę wyciągnąć:))
Lubię kokardki 😀
No to czekamy na niespodziankę ;>
śliczne, ale trzeba mieć wprawę 😉
swietny pomysł 🙂
obserwuję i zapraszam 🙂
Fajny pomysł! Ale ja nie mam takich talentów, żeby zrobić takie cudeńko 🙂
Witaj! Bardzo ładny blog i ciekawe notki, świetny klimat .
Życzę miłego dnia. 🙂
Serdecznie zapraszamy na nasze blogi:
– Problemy z komputerem ? Informatyczne? Lub problem z programem? http://technicznieinformatycznie.blogspot.com/
– Fotografia sprzęt, pasja. http://photographyismyexistence.blogspot.com/
Mam nadzieję że również Ci się u nas spodoba.
Pozdrawiamy !
"Rób to co kochasz nie mimo co, lecz mimo wszystko"
Fajne ;D
Szkoda tylko ,że nie mam maszyny w domu ;D
Oo, też właśnie zrobiłam kokardki :p Ale nie takie ładne jak Twoje -,- :p
ciekawy pomysł z tą kokardką 🙂
zapraszam strojnax3.blogspot.com 🙂
Jesteś śliczna i jak widać pracowita 🙂
Zadałaś mi jakiś czas temu pytanie odnośnie stosowania siemienia lnianego na włosy… Hmmm Nie czuję się w tym temacie wybitną specjalistką.. Bo niestety ale z tym trzeba się bawić a ja lubię rozwiązania na teraz zaraz.
Jeżeli chodziło o doustne stosowanie to polecam niezastąpioną Anwen:
http://www.anwen.pl/2013/01/siemie-lniane-po-miesiacu-kuracji.html
Maseczki:
http://ifryzjerzy.pl/porady-fryzjerskie/porady-i-inspiracje/maseczka-z-siemienia-lnianego-na-wlosy
Mam nadzieje, ze pomogłam, pozdrawiam! 🙂
uwielbiam kokardki, bo są bardzo dziewczęce ;D
OJEJ ALE SUPER REWELACJA :)))
ŚWIETNIE CI TO WYSZŁO – MASZ ZDOLNIŚCI :))
JAK POTRAFISZ SZYĆ TO MOŻE JAKIŚ CIUSZEK ZAPROJEKTUJESZ Z TEGO CO CI ZOSTAŁO TAM JESZCZE :)))
POZDRAWIAMY :))))
swietna kokardka! musze sprobowac, chociaz z moimi umiejetnosciami krawieckimi słabo :p
a u mnie nowa metamorfoza! zapraszam: http://pear-up.blogspot.com/
super DIY 🙂 łatwo i szybko
pozdrawiam 😉
Haaa, dokładnie nic się nie marnuje, świetny pomysl 😀
Duży plus za DIY xd
Obserwuję xd
Pozdrowionka xd
Piękna 😀
świetna kokarda i bardzo fajnie opisujesz 🙂
Fajna ta kokarda 😀
jakie śliczne =)
zapraszam do siebie na rozdanie! http://www.cookplease.blogspot.com
Urocza kokardka:D
ah gdybym miała takie zdolności, niestety moje kokardki musiałam kupić;P
na pewno tu wróce:)
świetny pomysł ;D
Ewa zapraszam do siebie na rozdanie! 🙂
I love the post:) Have a wondersul weekend!
Win a pair of sunglasses:
http://theprintedsea.blogspot.de/2013/05/firmoo-giveaway.html
Świetna sprawa na nie wyrzucanie materiału! 😉