Tołpa, Urban Garden, Enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek
Przeglądam różne fora, czytam różne blogi, odwiedzam wiele profili na instagramie i zdążyłam zauważyć, że najmniejszą uwagę poświęcamy pielęgnacji dłoni oraz stóp. Jednak skupmy się dziś na dłoniach. Dłonie to przecież wizytówka każdej kobiety. Co z tego, że mamy pięknie zrobione paznokcie skoro sama kondycja naszych dłoni nie jest idealna. Należy o nie dbać tak samo jak o inne części ciała a w tym pomoże nam nowa linia kosmetyków marki Tołpa – URBAN GARDEN. Urban Garden to nowa lina kosmetyków marki Tołpa przeznaczona to pielęgnacji dłoni. W skład linii wchodzą 4 produkty dedykowane pielęgnacji dłoni i paznokci:
- enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek,
- nocny koncentrat do rąk,
- regenerujący krem-opatrunek do rąk oraz
- hydro-serum do rąk i paznokci.
W składzie kosmetyków główną rolę odgrywa multiroślinny torf Tołpa, który działający regenerująco i wzmacniająco. W skład wchodzą także enzymatyczny ekstrakt z papai, olej z czarnej porzeczki, korund oraz perlit. Poniżej przestawiam Wam swoją opinię na temat enzymatycznego peelingu z drobinkami do rąk i skórek.
OD PRODUCENTA
Delikatnie złuszcza martwy naskórek dzięki obecności enzymu papainy i naturalnych drobinek peelingujących. Wygładza skórę i pozostawia ją miłą w dotyku. Wyrównuje koloryt, poprawia elastyczność i odmładza. Zmiękcza skórki wokół paznokci i ułatwia ich usunięcie. Zwiększa wchłanianie i wzmacnia działanie kosmetyków pielęgnacyjnych.
SKŁAD
Aqua, Ribes Nigrum Seed Oil, Perlite, Propylene Glycol, Sodium Polyacrylate, Alumina, Peat Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Buddleja Davidii Meristem Cell Culture, Glycerin, Xanthan Gum, Disodium Cocoamphodiacetate, Parfum, Carbomer, Disodium EDTA, Citric Acid, Styrene/Acrylates Copolymer, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol.
MOJA OPINIA
Peeling otrzymujemy w tubce o pojemności 60 ml. z zamknięciem typu klik. Szata graficzna opakowania utrzymana jest w srebrnych i zielonych kolorach. Peeling o gęstej konsystencji wypełniony jest mnóstwem drobinek peelingujących, które rewelacyjnie złuszczają martwy naskórek, pozostawiając dłonie niezwykle gładkie w dotyku. Kosmetyk ma piękny, słodki zapach. Po użyciu peelingu dłonie są miękkie, wygładzone i delikatne w dotyku. Skórki zmiękczone, dzięki czemu łatwiej jest je usunąć.
Moje skórki są w kiepskim stanie, więc wypróbuję ten peeling, tym bardziej jak ładnie pachnie.
O chętnie bym wypróbowała 😉 Kocham pielęgnację dłoni, ale peelingów raczej nie robię. Nigdy mi się nie chce, ale tu opakowanie wygląda na wygodne. Mogłabym postawić na wannie i używać przy okazji kąpieli 😉
Ciekawe, jak peeling jest enzymatyczny to po co jeszcze drobinki 🙂 Jak dla mnie albo jedno, albo drugie!
co najmniej raz w tygodniu używam peeling tej firmy i powiem szczerze że jestem zadowolony zwłaszcza w okresie zimowym.