CARBO DETOX Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy Bielenda

Aktywny węgiel podbił kosmetyczny świat i stał się ulubieńcem wszystkich kosmetyko-maniaków. Moja przygoda zaczęła się od maski w saszetce, a następnie weszła na wyższy poziom, skupiając się na produktach pełnowymiarowych. Jednym z nich stał się oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy CARBO DETOX marki Bielenda. To właśnie w poniższym poście możecie poznać moją recenzję na jego temat. Wspomniana marka wypuściła już na rynek całą linię kosmetyków węglowych o silnym działaniu detoksykującym opartych na naturalnym aktywnym węglu – Czarny diament w kosmetyczce! Hitem z ostatnich dni (przynajmniej dla mnie) stało się innowacyjne serum węglowe – czarne perełki kuszą i przyciągają by je wypróbować 🙂

.

OD PRODUCENTA

Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy o działaniu detoksykującym szybko i skutecznie myje i odświeża cerę mieszaną i tłustą, usuwa zanieczyszczenia, makijaż i nadmiar sebum.

Działanie
AKTYWNY WĘGIEL dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry. Działa jak magnes: przyciąga i wchłania toksyny, martwy naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zablokowane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

WITAMINA B3 działa przeciwtrądzikowo, redukuje nadmierne wydzielanie sebum oraz wielkość porów, skutecznie matuje błyszczącą cerę. Zapobiega powstawaniu przebarwień, regeneruje i wzmacnia skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Dobrze nawilża, poprawia jędrność i koloryt skóry.

Efekt
Świeża, dobrze oczyszczona, matowa i gładka cera.

.

SKŁAD

Aqua (Water), Glycerin, Sodium Cocoyl Alaninate, Acrylates Copolymer, Carbon Black, Niacinamide, Polysorbate 20, Triethanolamine, Disodium EDTA, Parfum (Fragnance), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

.

MOJA OPINIA

CARBO DETOX Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy zapakowany jest w najpraktyczniejsze i najbardziej ułatwiające proces aplikacji opakowanie, czyli opakowanie z aplikatorem w postaci pompki. Pojemnośc to 195 g. Kolor jest oczywiście czarny, konsystencja lekka, płynna, żelowa. Przy kontakcie z wodą delikatnie się pieni. Zapach jest dość zaskakujący, świeży – czuć wyraźnie nutę arbuza. Jeśli chodzi o efekty stosowania to jestem z nich bardzo zadowolona. Poczynając od oczyszczenia, skóra wygląda świeżo, jest gładka i miła w dotyku, matowa ale nie wysuszona. Przy regularnym używaniu zauważyłam zwężenie porów, mniejszą widoczność zaskórników i naprawdę dobre nawilżenie. Najważniejszą dla mnie kwestią jest to, że żel jest łagodny i nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Jestem ciekawa, czy ten Czarny diament znalazł się już w waszych kosmetyczkach i oczywiście jakie są wasze wrażenia po stosowaniu tego produktu? 🙂