Puszysta mozaika…
Poszukujesz idealnej kamizelki i nadal nie trafiłaś na swój ideał? Wiem jak się czujesz. Do niedawna miałam identycznie. Jednak podczas przeglądania asortymentu sklepu Romwe trafiłam na poniżej prezentowaną kamizelkę i nie mogłam się jej oprzeć. Mimo tego, że odrobinę pstrokata skradła moje modowe serce. Rozweseli niejedną prostą, klasyczną stylizację nadając jej nietuzinkowego charakteru. Sprawdzi się nie tylko jesienią, czy zimą ale i wczesną wiosną. Kamizelka – sztuczne włosie, mimo to przyjemne w dotyku, mięciutkie futerko. Jeśli chodzi o rozmiar to mam na sobie L – moim zdaniem wyszła taka oversizowa ale nie czuję ani trochę, że jest za duża. Co myślicie o takich kamizelkach? Macie swoje ulubione modele? Ja z dzieciństwa pamiętam sportowe kurtki z odpinanymi rękawami – dzięki którym po ich odpięciu miało się 2w1 – kurtkę i kamizelkę. Drugim popularnym modelem były puchowe, bardzo ciepłe kamizelki, idealne na dłuższe, bestroskie bieganie na świeżym powietrzu, oczywiście do samej nocy 😉
STYLIZACJA: KAMIZELKA – TUTAJ / SPODNIE – HOUSE / BUTY – NN / BLUZKA – SINSAY
genialnie wyglądasz a kamizelka jest cudowna:)
Swietny zestaw. Niby prosty, ale ma w sobie „to cos” 🙂
Cudnie wyglądasz, dokładnie niby prosty zestaw a robi ogromne pozytywne wrażenie. 🙂 Kamizelka jest prześliczna.
pięknie wyglądasz! niezła figurka *-*
świetny zestaw, ładne kolory 🙂