Uroda

DOCZEPIANE.PL

Witajcie Kochani…
Granica między kiczem, a tzw. dobrym smakiem jest bardzo cienka. Balansować na owej granicy to nie lada sztuka. Nie ma co dyskutować na temat tego, że wszyscy jesteśmy piękni z natury, bo jesteśmy. Czasami jednak dla naszego własnego, lepszego samopoczucia podkreślamy swoje zalety by móc poczuć się piękniej, czy bardziej pewnymi siebie. Ważne jest by nie zatracić się w przesadnym dążeniu do perfekcji, udoskonalaniu samych siebie, patrząc na to, że gdy przesadzimy będziemy wyglądać co najmniej komicznie. Jedną z kwestii poprawy naszego wyglądu, którą można wykonać szybko, bezboleśnie, samemu bez wychodzenia z domu i zarazem z piorunującym efektem jest przedłużanie – zagęszczanie włosów. Powiem szczerze, że bardzo sceptycznie podchodziłam do tego tematu, unikałam jak ogień wody i uważałam, że to nie dla mnie, że i tak nie umiałabym tego zrobić, że będę wyglądała co najmniej dziwnie. Do tego poplątane włosy, kłaczki – nie, nie to nie dla mnie… Jednak jak widać, do wszystkiego trzeba dojrzeć, a co najważniejsze wszystkiego w życiu trzeba spróbować. Tak więc spróbowałam i… jestem zaskoczona bardzo, ale to bardzo pozytywnie. Warto wspomnieć, że takie doczepiane włosy to nie tylko aspekt robienia się na bóstwo ale również walka z krępującymi nas niedoskonałościami, czy chorobami, które możemy zamaskować za pomocą doczepianych włosów.

Dzięki marce DOCZEPIANE.PL mogłam przekonać się na własnych „włosach” jak cały zabieg jest szybki, prosty i przyjemny, że trwa kilka minut, że nic się nie plącze, że nie wygląda się komicznie, a wręcz przeciwnie bo bajecznie. Jak wiecie mam dość długie włosy, więc w moim przypadku chodziło mi bardziej o ich zagęszczenie niż przedłużenie. Do tego zabiegu użyłam naturalnych włosów Clip In 50 cm 150 g w kolorze naturalnego brązu. Zestaw składa się z 5 taśm (13 klipsów). Jeśli nie jesteście pewni co do wyboru koloru włosów istnieje możliwość zamówienia próbek, które ułatwią wam podjęcie decyzji. Ja sama skorzystałam z takiej możliwości, ponieważ mam rozjaśniane końcówki, a włosy u nasady są najciemniejsze. Powiem szczerze, że ja osobiście od sceptycyzmu doszłam do euforii i zachwytu. Nie mogłam wyjść z podziwu, że to takie proste, a efekty są wręcz niesamowite i nieprawdopodobne. Poniżej przedstawię Wam krótką instrukcję doczepiania włosów – zapraszam…

 

 

1

 

JAK ZAŁOŻYĆ WŁOSY CLIP IN?

1. Potrzebujemy gumki do włosów, szczotki i…

2

… oczywiście pasm doczepianych włosów.

4

 

2. Każde pasmo ma klipsy (dwa lub trzy). W moim zestawie było 5 pasem: dwa po dwa klipsy oraz trzy po trzy klipsy.

53 6

 

3. Na dobry początek związujemy włosy u nasady głowy i rozczesujemy pozostawioną część.

8a

 

4. Rozczesujemy włosy i nie pozostaje nam już nic innego jak dobrać pasma i doczepić je do naszych naturalnych włosów.

9

5. Włosy na głowie dzielimy na trzy partie, poczynając od samego dołu przyczepiamy pasma które mają po trzy klipsy.

81011

6. Po bokach z lewej i z prawej strony doczepiamy po paśmie z dwoma klipsami.

71213

GOTOWE!

Włosy clip in – doczepiane.pl

14 16 17