BINGO SPA – MASKA DROŻDŻOWA
Witajcie Kochani…
Na deser kosmetycznych słodyczy 2015 roku zostawiłam sobie Drożdżową maskę do twarzy z wyciągiem z imbiru marki BingoSpa. Jest to już ostatnia recenzja kosmetyczna tego roku. Z nowymi recenzjami widzimy się już w Nowym Roku. Co przyniesie nam los tego jeszcze nie wiemy, miejmy nadzieję, że będą to kosmetyki zbawienne dla naszego zdrowia i urody 🙂
Najważniejszym z ludzkich wysiłków jest dążenie do przestrzegania norm moralnych. Od tego zależy nie tylko nasza wewnętrzna równowaga, ale wręcz samo nasze istnienie. Moralność sprawia, że życie staje się piękne i godne – Albert Einstein
Drożdżowa maska do twarzy z wyciągiem z imbiru
OD PRODUCENTA
Maska BingoSpa do twarzy zawiera ekstrakt z drożdży piwnych oraz wyciąg imbiru. Drożdże piwne zawierają duże ilości bardzo ważnych biologicznie protein, witamin z grupy B oraz soli mineralnych – głównie fosforu, potasu, siarki, magnezu i wapnia.
Sposób użycia: nanieść maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą. Dla uzyskania najlepszych efektów stosować 2-3 razy w tygodniu.
Produkt dostępny jest TUTAJ.
MOJA OPINIA
Opakowanie maski – identycznie jak w przypadku poprzednich przetestowanych kosmetyków – jest to przeźroczysta buteleczka z aplikatorem. Dokładnie widzimy ile maski nam jeszcze zostało i napewno wykorzystamy ją do końca. Konsystencja maski jest żelowa o słomkowym kolorze z tysiącem powietrznych bąbelków. Zapach jak się napewno domyślacie i jak sama nazwa wskazuje to zapach drożdży. Nie jest on zbyt intensywny, dlatego spokojnie aplikacja nie jest kłopotliwa. Maseczkę po aplikacji łatwo się zmywa. Jeśli chodzi o odczucia podczas leżenia w maseczce jest to dość przyjemne. Mi osobiście dokuczało jedynie delikatne pieczenie. Nie wiem czy było to spowodowane reakcją alergiczną, czy po prostu drożdże działały na skórę mojej twarzy. Po zmyciu maski pieczenie ustępowało, nie odczuwałam również innych reakcji ubocznych. Skóra po aplikacji była delikatna i miła w dotyku. Po długotrwałym stosowaniu nabrała blasku i sprężystości. Jest to idealna maska na poprawę kondycji skóry twarzy.
ciekawa ta maseczka bardziej jak żel wygląda 😀
wiele ich produktów testowałam, ale tej maski jeszcze nie;p
Super!
nie lubię tej firmy
http://eskucinska.blogspot.com/
Nie znam tej maski, ale widać po Twoim opisie że działa. Te szczypanie może być spowodowane tak jak piszesz działaniem drożdźy 🙂
Wiesz co, szczypanie może być spowodowane wyciągiem z imbiru 🙂 ciekawa jest ta maseczka, na początku myślałam że jest ona do włosów! nie spotkałam się wcześniej z maseczką do twarzy z drożdzami… 🙂
pozdrawiam
http://kisieelqowo.blogspot.com