JAK USZYĆ SPÓDNICĘ W „30 MIN.”?
3 marca 2015
59 komentarzy

Witajcie Kochani…
Ten post aż prosi się aby zacząć go tymi słowami: „Do imprezy zostały ci 2 godziny, a ty nie wiesz co na siebie włożyć? W szafie od dawna zalega niewykorzystany materiał? Do dzieła Kochana!”… Jest to dosyć przekoloryzowana scenka ale dzisiaj chciałabym wam pokazać jak uszyć spódniczkę w „30 minut”. Nie bierzcie tego czasu tak na serio, chociaż wprawione krawcowe pewnie zrobiłby to jeszcze szybciej. Tymczasem chciałam wam zasygnalizować, że uszycie takiej spódniczki jest naprawdę banalnie proste i szybkie. Mówię to ja totalny laik w szyciu, bez podstaw, podpatrujący mamę i czerpiący rady od mojego Taty (tak, tak mój Tato umie szyć na maszynie i wychodzi mu to perfekcyjnie – marynarki nie uszyje ale z podszyciem spodni spokojnie da sobie radę 🙂 ).
Zaprezentuje wam dwie spódniczki jedną z sztywnego materiału moro (nie pamietam jego dokładnej nazwy, zgubiłam gdzieś paragon hehe, brałam taki jaki motyw chciałam na nim mieć) i eco-skóry (z tego materiału o dziwo szyje się o wiele łatwiej, ponieważ wszystko jest mniej skomplikowane ale o tym później 🙂 ).
POTRZEBUJEMY
♥ materiał – tutaj wykorzystany eko-skóra i moro
♥ maszyna do szycia
♥ 2 zwykłe suwaki
♥ centymetr
♥ nożyczki
♥ szpilki
♥ nici
♥ igła
ZACZYNAMY!
1. Do materiału dobieramy nici o najbardziej zbliżonym kolorze. Zamki klasyczne ze złotym zdobieniem.
2. Materiał, który kupiłam miał wymiary: długości 55 cm i szerokości 145 cm.
Do uszycia potrzebujemy wzięcie dwóch miar: obwodu pasa oraz od pasa długość naszej spódnicy.
Do uszycia potrzebujemy wzięcie dwóch miar: obwodu pasa oraz od pasa długość naszej spódnicy.
Materiał przycinamy na odpowiednią długość.
Najbardziej krytycznym momentem jest fastrygowanie zakładek, ponieważ musicie obliczyć ile zakładek zmieści się na obwód waszego pasa. Metoda „na oko” może się tutaj niestety nie sprawdzić, a prucie materiału jakim jest eko-skóra odpada (pozostaną brzydkie dziurki po nitce). Jeśli opracujecie już swoją metodę reszta pójdzie szybciutko.
Najbardziej krytycznym momentem jest fastrygowanie zakładek, ponieważ musicie obliczyć ile zakładek zmieści się na obwód waszego pasa. Metoda „na oko” może się tutaj niestety nie sprawdzić, a prucie materiału jakim jest eko-skóra odpada (pozostaną brzydkie dziurki po nitce). Jeśli opracujecie już swoją metodę reszta pójdzie szybciutko.
3. Najfajniejsze w tym materiale jest to, że nie trzeba obszywać każdej części materiału – wystarczy wszystko ze sobą zszyć i gotowe.
Po zafastrygowaniu zaszewek z pozostałego kawałka materiału wycinamy pas do naszej spódnicy. Pamiętajcie żeby zostawić 1-1,5 cm zapasu na podłożenie.
4. W tym momencie moja praca nad spódnicą skończyła się. Mimo wielkich chęci i zapału Mama nie mogła już na to patrzeć i przejęła ster hehe 🙂 Od spodu maszyna plątała mi nitkę 🙂
Ktoś może powiedzieć, że to trudny materiał do szycia, ciągnie się itp. – mała wskazówka – posmaruj delikatnie transporter pod stopką olejem i materiał będzie sunął gładko.
Przyszywamy pas do spódnicy. Prawa strona pasa do prawej strony spódnicy.
5. Następnie wszywamy zamek. Krawędź materiału podkładamy (1), przykładamy zamek do jednej z krawędzi i zaginamy pas do środka (2) – zszywamy (3). Tą samą czynność powtarzamy z drugą stroną zamka. Niestety umknęło mi robienie zdjęć podczas tej czynności. Starałam się wam to zobrazować najjaśniej jak się tylko dało 🙂 Na koniec przyszywamy pas i zszywamy spódnicę pod zamkiem.
GOTOWE!!!
Spódnicę moro uszyłam już sobie sama od początku do końca 🙂 Już niebawem zaprezentuje wam obydwie spódniczki w stylizacjach na blogu 🙂
Mam nadzieję, że wam się spodobało i skorzystacie z moich wskazówek. Oczywiście już niebawem kolejna porcja DIY 🙂
ooo ta z eko skórki jest śliczna <3 aż żałuje ze nie mam maszyny do szycia 😀
to samo pomyślałam *.* 😀
Super, zwłaszcza ta beżowa 🙂
Masz talent kochana , nie wiem czy bym potrafiła 😀
jestem pod wrażeniem! dlaczego ja nie mam takich umiejętności! Tą karmelową nosiłabym z wielka przyjemnością 🙂
efekt końcowy super!
http://fashionelja.blogspot.com
dobrze że mi mama dużo ciuszków szyje 🙂
ostatnio dostaje same spódniczki…
świetne, ja do szycia nie mam talentu niestety 🙂
Genialne!! jak mam czas to czasem też coś sobie uszyję 🙂
Buziaki
xo xo xo xo xo
bardzo fajne 🙂
Zdolność na. Boskie są! Gdzie kupiłaś materiał moro bo właśnie szukam takiego ładnego ♡
Jeeezu kochana Ty to masz fach w ręku! 🙂 fantastyczne wyszły Ci te kiecki <3 ta brązowa z ażurkowymi wycięciami jest boska, sama dumnie bym nosiała 🙂 już nie mogę się doczekać stylówki z nią w roli głównej <3
miłego dnia 🙂
Daria
Czy mogłabym prosić o poklikanie linków Sheinside ? z góry bardzo dziękuję! jeśli będę mogła się jakoś odwdzięczyć, to pisz 🙂
wow, zaskoczyłaś mnie kochana
Ta z eko skóry to boska Ci wyszła ;)!
Super! Efektowny materiał to już połowa sukcesu
Kocham kocham kocham! Cudowny post!
Great post! Lovely!
Follow for follow?
http://www.raroika.com
świetny tutorial 😉
PorcelainDesire
Jakie wspaniałe!!!!! Genialne
❤️
pozdrawiam kochana,
Ola
Z Fashiondoll.pl
Szycie swoją drogą, ale piękne materiały. Sama nie wiem, który lepszy, brąz czy ten wojskowy.
Woow, świetnie Ci wyszły! Pozazdrościć talentu 🙂
Genialny pomysł!
Ale śliczna ta brązowa (?)!! *__*
Masz talent! 🙂
Ja to szkoda gadać! Haha.
mybeautifuleveryday.blogspot.com
wow, nie wiem jak to zrobiłaś, ale wygląda genialniee 🙂 !
Ostatnio szukałam takich poradników. Na razie nie będę się brać za takie rzeczy, ale w przyszłości na pewno 😉
cudne obydwie 🙂
karmelowa jest boska 🙂
pięknie Ci wyszły:)
http://www.vixenfashion.pl
Świetny post! Uwielbiam szyć spódnice, a patent z olejem na pewno wykorzystam przy następnej skórzanej spódnicy 🙂
Genialne! <3 Wyszły naprawdę rewelacyjnie! 🙂
jaka zdolna !! 🙂
Wyszło Ci to wspaniale!!! Ja także planuję uszycie nowej spódniczki 🙂
Wow! Śliczne :* Mi na pewno by się nie udało 🙂
Mój blog-klik c:
zapisalam sobie tego posta:) super sprawa!!!
FantastyczneSkąd biezesz materiały?
Kochana kupuje w pasmanterii, najczęściej jak jestem u siebie w rodzinnym mieście w Białej Podlaskiej 🙂
spódniczki rewelacja! eko-skóra ma swój plus, nie strzępi się 🙂
http://lamodalena.blogspot.com/
ja też szyję, ale tylko spódnice ołówkowe dla siebie, gdyż tylko takie noszę, nie umiem uszyć w 30 min ale w jeden dzień dam radę 😉
Podziwiam Twój spryt 🙂
Wow ale świetne spódniczki! Wyglądają jak prosto ze sklepu 🙂 Sama nie umiem szyć na maszynie, ale zawsze lubiłam coś przszywać, doszywać itp. więc może czas nauczyć się szyć na maszynie ?
Pozdrawiam 🙂
Rewelacyjne! Chciałabym nauczyć się szyć, ale chyba nie mam od kogo :<
Musze ten post zapisać, bo fajnie wytłumaczyłaś wszystko 🙂
Zapraszam: http://www.allexx096.blogspot.com/
Super są te spódnice i jakie świetne materiały :))
Obydwie są cudowne.
Piękna spódnica z eko skóry! Aż zachciało mi się szyć <3
Super 😀
Wyjaśnienie też bardzo dobre. Będziemy robić :>
Świetny efekt – mam maszynę w domu i chyba się zabiorę za szycie:D
Raczej nigdy nie będe szyła spódnicy, a na pewno nie będe probowała zrobić tego w 30 minut ale efekt wyszedł Ci genialny! Nigdy nie powiedziałabym, że to jest od tak uszyta przez amatorkę spódnica, a prędzej, że są to spódnice z jakiegoś sklepu i to porządnego! 😛
ekstra !!!
świetnie to wyszło!
Rewelacja!!:))
Uwielbiam takie spódnice i szyję ich sporo;) Zajrzyj do mnie http://frankybronky.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
mega!!! śliczne
http://mynaszstyl.blogspot.com/
wow!!! wyszlo swietnie <3
Fantastycznie!
xoxo
Patinka
http://www.patinkasworld.blogspot.com
Genialne! <3 Jesteś najlepsza 🙂
R E W E L A C J A!!! Zainspirowałaś mnie
Hello Dear, are you really visiting this site onn a regular basis, if so afterward you will absolutely obtain fastdious
knowledge.
Wow ale świetne spódniczki! Wyglądają jak prosto ze sklepu ? Sama nie umiem szyć na maszynie, ale zawsze lubiłam coś przszywać, doszywać itp. więc może czas nauczyć się szyć na maszynie ?