Bez kategorii

– Nieprawdopodobne, a jednak możliwe, czyli walka z… –

Hey, Kochani…
dawno nie wstawiałam żadnej recenzji kosmetycznej dlatego nadrabiam zaległości…
na początek może dokończę tytuł posta:
” Nieprawdopodobne, a jednak możliwe, czyli walka z zaskórnikami!!! „
któż z nas nie ma z nimi problemu ;/ 
jeśli są osoby które nie borykają się z tym kłopotem, to tylko pozazdrościć i pogratulować idealnej cery 🙂
na początek trochę się dokształćmy 😉
Zaskórnik jest wykwitem pierwotnym w
trądziku pospolitym. 
Dzielimy je na: otwarte (czarne) i zamknięte
(białe). 
Przy wyciśnięciu wydobywają się nitkowe białoszare masy, ciemno
zabarwione na szczycie wskutek utleniania się czopa keratynowego na
powierzchni skóry.

Ja próbując poradzić sobie z tym nieprzyjemnym problemem udałam się do apteki…
Pani która tam była doradziła mi użycie plasterków głęboko oczyszczających skórę na nosie, brodzie i czole…
podeszłam do tego dosyć sceptycznie ale spróbowałam i powiem wam, że zostałam pozytywnie zaskoczona 🙂 Efekty po zastosowaniu plasterków są widoczne natychmiastowo, jest to bezbolesne i szybkie w zastosowaniu 🙂 
Niestety mój aparat nie uchwyca w 100% tego co oddaje rzeczywistość…

zdjęcia z internetu…
http://www.usom-blog.com/2010/11/fuuuuuuuj-czyli-paski-na-zaskorniki.html#.UtLGZ_t6Tvw
http://www.usom-blog.com/2010/11/fuuuuuuuj-czyli-paski-na-zaskorniki.html#.UtLGZ_t6Tvw
W sieci znalazłam również domowy sposób na zaskórniki ale jeszcze go osobiście nie wypróbowałam 🙂
A wy jak radzicie sobie z tym PROBLEMEM???

Do posłuchania 🙂

PODPIS